Przez jakiś czas siłownie były dostępne tylko dla osób wybranych. Pandemia koronawirusa sprawiła, że mogli z nich korzystać wyłącznie niektórzy. Ponowne uruchomienie gospodarki, a co za tym idzie – również i branży sportowej, każe człowiekowi zastanowić się nad tym, co on w danym momencie je. Nie jest bowiem tajemnicą, że w przypadku ćwiczeń, bardzo istotna jest konkretna, ale i zdrowa suplementacja.

Czas się wzmocnić na okres ćwiczeń

W ćwiczeniach, najważniejsze jest zawsze to, by móc je prowadzić w sposób bezpieczny dla zdrowia. Dlatego warto zadbać o suplementację, która – niczym parasol ochronny – zabezpieczy odporność i pozwoli się cieszyć wyjątkowymi walorami uprawianej aktywności. Do takich celów doskonale nadaje się acerola, a konkretnie – wygodny w użyciu ekstrakt z tej rośliny. Aby móc w pełni skorzystać z jego walorów, wystarczy wsypać ją do odpowiedniej porcji wody, jogurtu lub owsianki. Dzięki niej nie tylko wzrośnie odporność człowieka uprawiającego sport, ale też znacząco wzrośnie poziom wytwarzanego przezeń kolagenu. Na uwagę zasługuje również i to, że acerola wspiera procesy odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego, a także skutecznie pomaga w intensyfikacji metabolizmu energetycznego.

Ćwiczenia fizyczne a odpowiednie nawodnienie

W trakcie ćwiczeń niezwykle ważne jest to, aby umiejętnie nawadniać organizm, a także – by wspierać procesy odpowiedzialne za metabolizm energetyczny. Dzięki babce jajowatej możliwe jest i jedno i drugie. Produkt ten zawiera bardzo duże ilości błonnika pokarmowego, który (będąc nietrawionym przez organizm), korzystnie wpływa na proces oczyszczania organizmu z toksyn i usuwania złogów. Stosowanie takich suplementów jest bardzo ważne w kontekście uprawianej aktywności fizycznej, gdyż pozwalają one wykorzystać zawartą w pokarmie wodę i jednocześnie zmniejszają uczucie sytości. Nic więc dziwnego, że zdrowe posiłki są bardzo często przygotowywane w oparciu o błonnik. Należy jednak pamiętać, by stosując tego typu produkty, popijać je dużą ilością wody.

Odżywczy dodatek do każdej diety

A co, gdyby wprowadzić do codziennej „diety sportowca”, jeszcze więcej witaminy A, C, a także białka lub wapnia? Nietrudno dojść do wniosku, że taki krok przyniósłby dość rewelacyjne efekty. Aby go zrealizować, wcale nie potrzeba wiele. Wystarczy tylko wykorzystać potencjał, jaki niesie ze sobą proszek (ekstrakt) z rośliny Moringi. Co ciekawe, jest on dostępny w proszku, dlatego jego dodanie do posiłku nie jest żadną trudnością. Najlepiej „komponuje się” on z jogurtami, zdrowymi przekąskami, owsiankami itd. Można go też wprowadzić np. do herbaty lub innych zdrowych napojów (w tym zimnych), przy czym trzeba liczyć się tu z nadaniem im dość specyficznego smaku i zapachu. Niemniej warto zdecydować się na taki krok, gdyż samej witaminy C, Moringa zawiera aż siedmiokrotnie więcej, aniżeli będąca jej rezerwuarem pomarańcza.

Wsparcie przy treningu

Jeśli osobie uprawiającej aktywność sportową zależy na wprowadzeniu do diety wielu różnych, ciekawych i naturalnych składników, może ona postawić na źródło antyoksydantów, jakim jest… ekstrakt z jagód acai. Ten charakterystyczny, fioletowy proszek zawiera w sobie mnóstwo substancji, których zadaniem jest spowolnienie procesu starzenia. Dzięki antyoksydantom, uwalnianie wolnych rodników (utlenianie) skóry i innych tkanek działa o wiele wolniej, a co za tym idzie – człowiek cieszy się pełnym zdrowiem nawet w średnim i w późniejszym wieku. Co więcej, stosowanie naturalnych antyoksydantów znacznie pomaga w rozbudowie tkanki mięśniowej i w procesie spalania tłuszczu. Nic więc dziwnego, że z punktu widzenia wielu sportowców dieta musi składać się z antyoksydantów.

Podsumowując, powyższe suplementy to tylko niektóre z wielu produktów, z których warto korzystać w czasie ćwiczeń, a więc wtedy, gdy zapotrzebowanie na naturalne składniki odżywcze jest szczególnie ważne dla organizmu. Dzięki nim organizm znacznie szybciej zregeneruje się po dużym obciążeniu, a zarazem szybciej spali tłuszcz.

Artykuł powstał we współpracy z vitline.pl